Składniki:
- duża paczka herbatników Petit Beurre
- krem karpatka duża porcja
- kawa 2-3 łyżeczki
- śmietana 30%
- cukier puder 1 łyżeczka
- batonik Prince-polo - ja dałam 2 szt.
Na blachę wielkości 33x23 cm.wyłożyć herbatniki namoczone w ekstrakcie z kawy.
Zrobić krem karpatkowy w/g przepisu i wyłożyć go na herbatniki.
Przykryć następną warstwą namoczonych herbatników.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem i wyłożyć na herbatniki.
Posypać startym Prince-polo.
Wstawić do lodówki.
Deser na rodzinną imprezę.
Deser na rodzinną imprezę.
Pozdrawiam jesiennie w kolorze granatowym.
Miłego weekendu!
Miłego weekendu!
Basienko, Ty kusicielko :)
OdpowiedzUsuńSUPER przepis znalazlac wiec musze go zrobic na ten weekend albo nastepny - lubie takie proste i szybkie.
Smakowicie wyglada
pozdrawiam cieplutko PA
Smaczne ciacho,robię go często ,jest pyszne!!!!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńjesteś cudowna ! Ten przepis jest chyba z dedykacją dla mnie ! Piec nie umiem, kuchenkę mam elektryczną i w dodatku pożyczoną wiec lepiej nie ryzykować, a ciasto którę piekę najczęściej to sernik na zimno lub blok czekoladowy hihi :)
Na pewno zrobię go jeszcze w tym miesiacu, tylko najpierw muszę znaleźć składniki kryjące się pod niemieckimi nazwami i zakupić blachę, chyba że keksowa też starczy ?
Pozdrawiam !
Ja też lubie przepisy "na szybko", keksowa może być za mała....powodzenia...
UsuńDzięki za smakowity przepis.
OdpowiedzUsuńMuszę go natychmiast wykorzystać (oczywiście, jeśli pozwolisz), bo narobiłaś mi ogromnej ochoty na ten deser.
Pozdrawiam i pięknego weekendu życzę.
Basiu, ciasto wygląda przepysznie!!! Lubię takie desery bez pieczenia i na pewno zrobię niedługo.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda świeczka z granatową wstążką :)
Pozdrawiam serdecznie :)
przepysznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBasia, kusisz na calego!!!
OdpowiedzUsuńPysznie to ciasto wyglada!
Buziaki
Basiu przepis jak znalazł dla mnie. Dziękuję. :) Pięknie u Ciebie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMmmm pyszny deser, szkoda że upiekłam juz 2 ciasta;)
OdpowiedzUsuńMillenium czytałam:))) Kilka dni temu oglądałam na Canal+ " Zamek, który runął "Ciasto pychotka, muszę wypróbować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper że się przydał:)))Millenium przeczytałam "jednym tchem":))tzn trzy książki w trzy dni:)))taki już ze mnie wariat,że zaczynam książkę i jeśli mnie zaciekawi,czytam jak szalona,a jeśli pierwsze kartki mnie nie wciągną odrzucam bo szkoda mi czasu.Teraz przeczytałam trzy książki "Kwiaty na poddaszu""Płatki na wietrze""A jeśli ciernie"mają wyjść jeszcze dwa tomy.Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPoszukam jak piszesz, że ciekawe, trzaba coś robić w długie zimowe wieczory...
UsuńPyszne ciasto,każdy kolor jesieni piękny:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Mężczyzn..." przeczytałam jednym tchem. Kompletuje lekturę na zimę.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Ja też zbieram lekturą za zimę....
UsuńNie dosc ze pokazujesz pyszne ciacho to jeszcze dolaczasz przepis..Basiu! ja musze schudnac....ale poki co zjem jeden malenki kawaleczek ciacha..musze..to jest jak choroba...Jesienny granat udalo Ci sie uchwycic..bravo.
OdpowiedzUsuńAla, piekę już tylko dla rodziny, też przechodzę na dietę...
UsuńSłodko zrobiło mi się na widok zdjęcia tego ciacha :)..ksiązki nie znam..ale moze nadrobię przez zimę , pozdrawiam w deszczowy dzień...
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim za miłe komentarze....pozdrawiam Was cieplutko...buziki...
OdpowiedzUsuńJa też robię takie ciasto, tylko dodaję jeszcze jedną warstwę z masy krówkowej :)
OdpowiedzUsuńMój Mąż uwielbia :)
Zapisałam sobie przepis, na pewno wypróbuję to ciasto, bo wygląda bardzo, bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń