Do końca zimy jeszcze trochę czasu pozostało ale ja już bardzo tęsknię za wiosną.
Ostatnio mało się tu pojawiam bo nic ciekawego się nie dzieje.
Postanowiłam jednak przerwać tę nudę i coś zmienić.
Dziś chcę Wam pokazać nowy mebelek, którego jestem szczęśliwą posiadaczką.
Suszki zamknięte w pięknym opakowaniu to prezent od córki.
Ptaszki przypominają mi o wiośnie.
Na ostatnim zdjęciu pokazałam jak wyglądał mój kącik przed zmianami /kwiatek się zmarnował, a barek zastąpił nowy mebelek/.
Byle do wiosny - pozdrawiam!