sobota, 7 lipca 2012

Lipiec i....leniwa sobota...

Lipiec i piękna, wręcz upalna pogoda.
Upały nie należą do moich "ulubionych".
Ten tydzień był bardzo męczący.
Dzisiaj dzieci wyjeżdżają nad morze.
...a ja mam leniwą sobotę /muszę jakoś przetrwać te upały bo 35 stopni to dla mnie za wiele/...
...poleniuchuję trochę u mojej fryzjerki i kosmetyczki...

Malinowo i truskawkowo u mnie...

A Wy  jak?
Leniuchujecie czy pracujecie?
Zawsze w soboty odrabiam tygodniowe zaległości ale dzisiaj  będzie inaczej.
Pozdrawiam i miłej soboty życzę!

P.S.W tym swoim dzisiejszym błogim leniuchowaniu ogladam tenis. Agnieszka gra coraz lepiej. Teraz jest w setach 1 do 1, w trzecim 2 do 1 dla Agnieszki,  trzymam kciuki.
Walczyła do końca, nie udało się.
Ale dla mnie - AGNIESZKA, JESTEŚ WIELKA!!!

31 komentarzy:

  1. Na razie leniuchuję ;) potem troszkę posprzątam ale tylko troszkę;) za ciepło jest na przemęczanie sie hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Za ciepło, też tylko trochę "machnę szmatką"i może małe pranko, i....leniuchuje....

      Usuń
  2. Leniuchowanie jest spoko!potem będzie picie zimnego napoju bo mama ma imieniny zaległe:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fajnie,ciesze się, że nie tylko ja mam ochotę na taką sobotę bo już myślałam, że coś ze mną nie tak....miłego imprezowania...

      Usuń
  3. Pierw było sprzątanie piwnic - bo tam chłodno. A teraz błogie leniuchowanie z lodami i kawką.Moi też wyjechali na wakacje. Jesteśmy sami z mężem, a to ostatnio bardzo rzadko się zdarza. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem coś na ten temat choć jak ich nie ma to mi bardzo tęskno...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam mniam mniam!!! też jedziemy nad morze niedługo. Leniuchuję...bo pracy nadal nie mam, ale w domu w sumie zawsze i tak dużo roboty. ja kocham upał, a najchętniej nad wodą :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęściara/ że kochasz upał, ja kiedyś -tak, teraz to się zmieniło/....wioęc biorę go/upał/ na przetrzymanie i nie dam się.....pozdrawim i miłego weekendu, jutro też idą nad wodę ale będę szukać cienia....

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu klipsy też są piękne. Upały działają na mnie morderczo więc uciekam ze słońca. Będę dziś robić biżuterię z koralików, tzn uczyć się. ;) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wytrzymuje Docia. Czekam na efekty Twojej pracy...

      Usuń
  8. mmm, smakowitości ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dzisiaj leniuchuje..nie moze byc inaczej w upal!:-) Same pyszne rzeczy u Ciebie- ogorki, kremy, maliny- moje ulubione i to w dowolnej kolejnosci;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pysznie u Ciebie, ja też nie jestem fanką upałów ostatnio wykonuję tylko najbardziej konieczne prace. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym tygodniu Reniu ma odpuścić więc może i siły, i chęci wrócą....

      Usuń
  11. No jak Ty tak leniuchujesz... Takie pyszności... To jak u Ciebie wygląda nie leniuchowanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wiesz, czasami to leniuchowanie jest tylko w teorii....

      Usuń
  12. Ja wróciłam w sobotni ranek z wakacji,więc musiałam się odprać:))Narobiłaś mi smaka na te pyszności:)))Przeczytałam książkę która leży na Twoim stoliku:))ciekawa jestem Twojej opinii:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. nie powinnam ogladac takich pobudzajacych apetyt zdjec, na swieta noc, ach...zjadlabym kawalek tego sernika na ziomno, albo dwa;-)
    buziole
    B.

    OdpowiedzUsuń
  14. i po co ja tutaj zajrzalam? żeby teraz smakiem się obejść, te ogórki, jejku , no nie mogę! Chlebek z masełkiem i ogórek, no nie.....

    OdpowiedzUsuń
  15. ...a jeszcze lepiej ze smalczykiem choć to ponoć "cholesterol prosto w żyłę"...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale pyszności , nie mogę patrzeć bo utyję :) Tak tak ja tyję od patrzenia. Nic nie jem a waga ani troszkę nie chce spaść.Ja w soboty nie chodzę do pracy ale za to mam dużo pracy w domu i ogrodzie. Lenistwo to dopiero w niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłą sobotę u mnie był taki upał, że...leniuchowałam....

      Usuń
  17. what you do here is really good, I will be back soon.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczne pyszności. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Hmmm..ale dobre lakocie..ja juz nie jadam slodyczy,,koniec, kropka, Od teraz bede tylko na nie patrzec.Nie moge schudnac i chyba trzeba pozbyc sie paru grzeszkow.hihihi.Ale za kawke bardzo dziekuje.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ala , ja też tak mówie, koniec a dzisiaj mój M. chciał "coś" na słodko więc zrobiłam mu na szybko szarlotkę...

      Usuń
  20. pięknie..a po truskawkach zostały tylko zdjęcia ...:((( Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, choć u mnie jeszcze są tylko po 18 zł a teraz mamy maliny, jagody...też mniammm...

      Usuń