Tegoroczne lato to niezła przeplatanka, wszystko w deszczu skąpane, za chwilę słońce, taki letni misz-masz.
U mnie sezon ogórkowy, mało się dzieje, po prostu - mam wakacje.
Balkon w deszczu, choć straty małe, bo większość kwiatków na parapecie a tam deszcz już nie dociera / na szczęście /.
...a w słońcu wszystko wygląda inaczej / ładniej i weselej /...
...promyki słonka czynią cuda...
...można napić się kawy mrożonej z lodami...
..więc lato - wróć do nas...
Dostałam wyróżnienie od amaggie z Coś mi w duszy gra.
Bardzo Ci dziękuję, w następnym poście będą nominacje, a teraz życzę Wam wspaniałego weekendu!
Bardzo Ci dziękuję, w następnym poście będą nominacje, a teraz życzę Wam wspaniałego weekendu!
O jak pięknie, śnieżnobiało;) Niestety pogoda nas nie rozpieszcza, liczę że sierpień będzie piękny i pogodny;)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu!
Pięknie :) I kawka pycha, mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pieknie masz na balkonie, podziwiam za konsekwencje w doborze koloru kwiatow.
OdpowiedzUsuńSciskam
Basia
U Ciebie zawsze pięknie nawet bez słońca!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWlasnie mam mala przerwe w pracy wiec dziekuje za kawusie..gratuluje wyroznienia, wciaz podziwiam Twoj bialutki balkonik i milego weekendu Ci zycze :)
OdpowiedzUsuńwitaj i ja mam taką cudnę nagrodę ..:)to takie słoneczko na pochmurne dni :))Mamy nadzieję,ze te prawdziwe słonce jeszcze do nas przyjdzie..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKawki z przyjemnoscia napilabym sie, moze wymrozilby mi zeba madrosci aby juz dalej nie rosl :P
OdpowiedzUsuńKawa mrożona, uwielbiam! Przepięknie masz ukwiecony balkon i niby nieduży, a tyle ładnych rzeczy się tam mieści :-)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc Basiu, patrząc na Twoje kwiaty, poczułam ukłucie zazdrości! Mimo tej niesprzyjającej, iście jesiennej, aury - u Ciebie na balkonie lato w pełnej krasie... Moje kwiatki niestety są w stanie agonalnym - mój balkon (choć na II piętrze) jest ostatni i niczym od góry nie osłonięty, więc wyobrażasz sobie te hektolitry wody, które przetoczyły się przez skrzynki i doniczki... Przykrość sprawia mi każde wyjście na balkon, każdy zgniły listek, każdy opadnięty płatek. Choć robię, co mogę - już na niewiele się to zda... TRAGEDIA
OdpowiedzUsuńOd poniedziałku wróci słonko...mam nadzieję :) ale twój balkon śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPięknie na twoim balkonie mimo pogody w kratkę.Zachwyca mnie twoje wyczucie kolorów i twój gust :)
OdpowiedzUsuńPięknie na tym Twoim balkonie:)))pozdrowienia wakacyjne przesyłam:))))
OdpowiedzUsuńŚliczny masz balkonik! Pozdrawim serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpiękny balkon
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój balkon! Kwiaty do pozazdroszczenia. Kawa wygląda smakowicie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarze, dzisiejsza niedziela wstrętna, deszczowa i zimna ale jest nadzieja....a wiec czekamy...
OdpowiedzUsuńamaggie-szkoda Twoich kwiatów, ja mam w tym roku wszystko na parapecie i w takich miejscach gdzie deszcze im nie straszny....
OdpowiedzUsuń