Koniec maja to piękna i słoneczna pogoda.
Zieleń przybrała cudowny, intensywny kolor.
Upałów nie ma, temperatura prawie idealna /jak dla mnie bo upałów zbytnich nie znoszę/.
Kwiatki rosną, do bieli dołączył kolor niebieski i fioletowy.
Bratki przekwitły /została jedna skrzynka/ zastąpiła je petunia, starzec, bakopa i lobelia.
Surfinie coraz ładniejsze /to zasługa słoneczka i odżywki/.
Gazania jak co roku w swoim koszyczku /teraz w kolorze blado-żółtym, w zeszłym roku była pomarańczowo-czerwona/.
Druga strona balkonu /trudna do pokazania na zdjęciach/.
Trzy mała skrzynki z petunią i lobelią wiszą na zewnątrz balkonu.
W zeszłym roku zrezygnowałam ze skrzynek na zewnątrz bo deszcze robiły duże spustoszenie, ziemia chlapała na cały balkon a ja myłam i wycierałam aż mi sił brakło.
Te skrzynki, które teraz powiesiłam są z takimi kwiatkami, że w każdej chwili będzie można je wstawić do środka.
Niebieska lobelia i białe petunie i na odmianę-biała lobelia i fioletowe petunie.
Bakopa wisząca jeszcze marniutka ale mam nadzieję, że to się zmieni /sama wsadzałam i wyszło trochę słabo/.
W kąciku przy wejściu natomiast coraz ładniej.
I oczywiście kolejny raz obiecuje sobie, że już nic nie zmienię i nie kupię ale na nic moje obietnice.
Mam nadzieje, że Was dzisiaj nie zanudziłam.
Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę!
Życzenia dla Wszystkim mam!
Nie mam ręki do kwiatków, poza tym często wyjeżdżam, więc by nie wytrzymały,ale u ciebie lubię je podziwiać - Pięknie!!! i jak zwykle smacznego łakocie MNIAM :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się....
UsuńBasiu, nakarmilas moja dusze i moje cialo..za kawusie dziekuje - ciacha ...pomine. apetycznie wygladaja ale nie..Cos mi sie za duzo tu i owdzie zrobilo.A kwiaty rosna Ci jak szalone..az milo sie patrzy a wogole to nazwy tych kwiatow sa mi jakies obce...a moze juz zapomnialam ,,,Chyba masz nowa firane i nowa latarnie ta duza..w Dniu Mamy duzo serdecznosci zasylam .)
OdpowiedzUsuńAla, firanka stara, laterenka też jast już jakiś czas, a co do nazwy kwiatów to może takich nie pamiętasz, u mnie na targu są różniste to i zrobiłam misz, masz....a co kg tu i tam, to też mi się nazbierało....pozdrawiam...
Usuń...cudownie, biało - niebiesko, jak w Raju:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli, odpoczywaj w swoim Edenie!
Serdeczności!
Serdeczności również dla Ciebie....
UsuńCuda nad cudy!!!!!Przepięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu..
UsuńPiękny balkon bardzo lubię lobelię. Miłego świętowania życzę:))
OdpowiedzUsuńTy Reniu też świętuj, mam jeszcze lobelie białą...
UsuńŚlicznie na Twoim balkonie, wszystko pięknie kwitnie i tak pięknie skomponowane w całość. Cudo
OdpowiedzUsuńPracy na pewno jest sporo, ale efekt czarujący!
Miłej niedzieli.
Elu, nic nie ma bez pracy...
UsuńPięknie na Twoim balkonie:))siadam,kawę piję,ciastem się częstuję:))bardzo miło:))))
OdpowiedzUsuńZapraszam Bożenko, zawsze jesteś mile widzianym gościem...
UsuńBalkon masz naprawde przesliczny:) no i znowu narobilas mi smaka!
OdpowiedzUsuńDzięki i częstuj się /dobrze,że wirtualne nie tuczy/...pozdrawiam...
UsuńMa Pani piekny balkon, taki prowansalski styl. Kwiatki takie dopieszczone, wszystko sliczne. Pozytywnie zazdroszcze:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje...
UsuńWitaj, przepraszam za brak aktywności na twych blogach, ale kurczę mam tak mało czasu ostatnio! Nie pierwszy raz jestem ZACHWYCONA twym balkonem, zazdroszczę, marzę o takim i obiecuję sobie, że kiedyś to marzenie spełnię - bez dwóch zdań! Wyobrażam sobie siebie na takim balkonie z pysznym śniadankiem, w promieniach słońca... Może jeszcze jakaś fajna muzyka do tego, ukochana osoba obok... Żyć nie umierać! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPolecam, miło się spędza czas i śniadanko np. w niedzielę z ukochanym...albo wieczorem odetchnąć pełną piersią po całym dniu. Ja mam bardzo dużo zieleni przed oknami i park po drugiej stronie ulicy, i nie chce mi się do niego wychodzić, siadam na balkonie i odpoczywam a co do czasu to chyba wiele z nas ma go mało ale ważne są obowiązki a potem przyjemności czyli blogi....pozdrawiam
UsuńCudownie zaaranżowany balkon. Świetny dobór kolorów i kwiatów.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Dziękuje i miło mi, że się podoba...
UsuńO matko, jaki cudny balkon !!!!!!!!!!!!!! Boski!!!!!!!!! Przyznam, że ja przykładam dużo uwagi i pracy mojej działeczce, ale balkon traktuję po macoszemu :-(
OdpowiedzUsuńMasz cudnie skomponowany balkon. Kocham lobelię, Ty widzę też i petunie za ich zapach. Też obiecuję sobie, że już w tym roku nie kupię żadnego kwiatka i kupuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBo te kwiatki to tak chyba każdą kuszą...
UsuńA czy ten Twój balkon jest większy od typowego blokowego balkonu? I czemu w Twoich komentarzach nie wyświetlają się fotki bloggerek? Czy to tylko w mojej komórce tak widać?
OdpowiedzUsuńNie ma fotek bo mam tak ustawione a balkon jest chyba typowy a może trochę mniejszy bo wprawdzie długi na 4,5 m ale szerokośc jest powalająca, całe 82 cm ale jakoś daje radę i zmieściłam mały stolik i stołki....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńZmeniaj! Zastąp plastiki [fotele, doniczki wiszące] czymś naturalnym, a zobaczysz, jak się zmieni z dobrego, na lepsze. Ukwiecone cudnie, gratuluję, masz ogród na balkonie!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za uwagę, ale to z życzliwości.
mniam, pyszności, a balkon śliczny.
OdpowiedzUsuńBalkon masz piękny. Malutki, ale uroczy. I ta biel to świetny wybór przy takim rozmiarze - optycznie powiększa - ja bym nie zmieniała. I kochamy te same kwiaty - lobelię, surfinię, starca, bakopę, bratki... Cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
P.S.
Dzięki za komentarz na moim blogu.