sobota, 21 maja 2011

W domu też wiosna...

Piękna, słoneczna pogoda, wszędzie wiosna.


...w domu też...



...ostatnio królują u mnie dwa kolory - zieleń i biel...





POZDRAWIAM!

Deser
galaretka cytrynowa z owocami /banany/ i bitą śmietaną
Kawa z bita śmietana posypana kakao.
Herbatniki z bitą śmietana  posypane kakao.
Smacznego!
Miłego weekendu Wam życzę.

9 komentarzy:

  1. ah jak cudnie u Ciebie ..jestem pod wrażeniem Twojej miłosci do bieli.:) Bardzo ci pasuje:) MIłego weekendu ,dziekuję ze zajrzałas do mnie z rana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam Mniam,,dzieki za wspanilala kawusie i ciastunia moje..juz mi lepiej mimo ze musze do pracy jechac..Basiu..no slicznie wygladaja te dwa kolory..ladne masz te kwiaty a wlasciwie kwitnace galazie drzew albo krzewow bo nie wiem co to za roslina...a banany w pucharku,,,hmmm,,,miod-malina..milego weekendu Ci zycze Ala

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie jak zawsze u Ciebie;) również życzę miłego i spokojnego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  4. Mona- od pewnego czasu pod wpływem deccorii zakochałam się w cbieli choć klory też lubie
    Alicja-tak to gałązki krzaczków ale lubie takie i znosze do domu, w lecie lubie bukiety z łąki, pozdrawiam i miłej pracy a "po" cudownego weekendu, dziś napiszę maila
    ulcik-dziękuje
    Panna Malwinna-pozdrawiam Malwinko

    OdpowiedzUsuń
  5. oczywiście te twoje gałązki poznałam , to tawuła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu:)ooo tak:)ja też pod wpływem dekorii zakochałam się w bieli:)))a Tobie rzeczywiście w niej dobrze:))))widzę ,że też kolekcjonujesz aniołki:)))u mnie w porywach gości ich ok 60 szt:)))a biel jest taka czysta,a to coś co kocham:)))pozdrawiam weekendowo:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Obejrzałam całego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo podobają mi się Twoje dekoracje, które zmieniają się z każdą porą roku. Jesień u ciebie wprost dech zapiera! Podziwiam też Twoją konsekwencję w dobieraniu przedmiotów, kolorów i stylu. Ja nie mam takiej samodyscypliny. W naszym domu można znaleźć dosłownie wszystko! Od delikatnej porcelany, poprzez platery, miedź, szkło, drewno po żeliwne i drewniane naczynia. Obok siebie leżą koronki i lniane obrusy. Najlepiej, kiedy rzeczy są stare i noszą ślady użytkowania.Myślę, że niektóre zainteresowania mamy bardzo podobne. Kocham koronki, wszelkie ręcznie wykonane cudeńka, porcelanę w róże (zbieram ją od 16 lat - trochę już tego mam) i oczywiście robienie bukietów z czego się tylko da i w czym się da:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko abym zaglądała na Twojego bloga i czasem coś podpatrzyła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Renia-zaglądaj kiedy tylko chcesz i podpatruj, ja też śledzę blogi / mam też profil na deccorii, tam jest wiele inspiracji/ i podpatruje, dzięki temu mój dom trochę się zmienił małymi nakladami a głównie własną pracą....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń