Zima odchodzi, na razie ta kalendarzowa, bo u mnie za oknami śnieg...
...kasetka na biżuterię odnowiona i pobielowa / to tak na koniec zimy /...
...kasetka na biżuterię odnowiona i pobielowa / to tak na koniec zimy /...
...a na powitanie wiosny trochę słodkości...
Kruche babeczki z bitą śmietaną i z owocami.
Ubić śmietanę 30% z 1 łyżeczką cukru pudru.
Nałożyć do babeczek i udekorować owocami, pełna dowolność w wyboże owoców /u mnie kiwi, dżem śliwkowy i odrobina kakao/.
...i druga wersja - pomarańcz z rodzynkami...
...pyszna kawa - zapraszam...
...witaj wiosno...
"Wiosna jest rozpuszczaniem zimy".
Ludwik Jerzy Kern
sliczna kasetka, ach jak ja lubie takie slodkosci.
OdpowiedzUsuńNiestety i u mnie jeszcze mrozno, ale do prawdziwej wiosny i tak blizej niz dalej.Pozdrawiam
mmm.. aż mi się zachciało czegoś słodkiego ..;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga :
www.Claa-udia.blogspot.com :)
Doczekamy się prawdziwej wiosny, Kalausia-idę pozwiedzać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu tymi babeczkami. Uwielbiam słodycze.A zimie już dziękujemy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kawę biorę bez pytania, uwielbiam:) U mnie już po śniegu tylko wspomnienie, na szczęście :))
OdpowiedzUsuńHa, a u mnie dla odmiany już śniegu prawie nie widać, w tej chwili ,godz.7.00 a juz słonce pieknie świeci ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńooo trochę późno wpadam:))może została jeszcze jakaś babeczka:)))))
OdpowiedzUsuńU nas śnieg to już wspomnienie. Kasetka super. Łagodnie przechodzisz do następnej pory roku:)
OdpowiedzUsuńKawa wyglada przepysznie a slodkosci...przemilcze miod w buzi...
OdpowiedzUsuń