Choć blog mój nie jest kulinarny to czasami coś ze smakołyków tu się pojawia.
Na koniec sezonu jabłka zamknięte w słoikach.
Jabłka od przyjaciółki z jej ogrodu / 0% chemii - sama natura /.
Bułeczki z ciasta francuskiego właśnie z tymi jabłuszkami / jeszcze ciepłe /.
Przepis:
1 op. ciasta francuskiego
słoiczek szarlotki własnej roboty
ciasto pokroić na kawałki,
nałożyć szarlotkę,
połączyć dwa boki/jak widać na zdjęciu/
posmarować jajkiem
piec ok.20 min /180-200 st/
Przepis:
1 op. ciasta francuskiego
słoiczek szarlotki własnej roboty
ciasto pokroić na kawałki,
nałożyć szarlotkę,
połączyć dwa boki/jak widać na zdjęciu/
posmarować jajkiem
piec ok.20 min /180-200 st/
Pyszne i przy moich łasuchach nie zdążyły nawet wystygnąć.
To na deser.
Kawa na poprawę humoru / dzień dzisiaj chłodny a że weekend to można poleniuchować /.
Kawa na poprawę humoru / dzień dzisiaj chłodny a że weekend to można poleniuchować /.
Danie główne - smaczne pikantne burgery ziemniaczane w/g przepisu Malwinki Filozofia Smaku.
Kwiaty też poprawiają humor i samopoczucie.
Piękny bukiet od córki.
Pozdrawia i miłego weekendu!
Smakowicie tu dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałości u Ciebie. :) Wspaniale że potrafisz robić tak smaczne i piękne rzeczy. :)Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZ tym przerobieniem koszyczka jest dobry pomysł. :) Mam jeszcze jeden zwykły więc go też przemaluję i obszyję. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cie serdecznie, jabłuszka pachną.. ja tez jutro za jabłuszka sie biorę :). Bukiet piękny. Lubię weekend..
OdpowiedzUsuńWtam:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam gdzie zajrzeć:D mnniaammm :D
Pozdrawiam cieplutko
Oj, też chciałabym tak jabłka zamknąć w słoiki, ale nie miałabym na nie miejsca :( Ciasteczka wyglądają na przepyszne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Same pyszności!Mniam
OdpowiedzUsuńMmm ale smacznie u ciebie:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za kawusie , Basiu i za wspaniale ciasteczka..jutro cos upieke..chyba sernik po wiedensku..a kwiaty to tak na weekend czy moze z jakiej okazji o ktorej nie wiem ?????????A moze Basiu masz urodziny????..podpowiedz, prosze.pozdrawiam milusio:)
OdpowiedzUsuńOj, jak Tu u Ciebie smakowicie. Wszystko musi być bardzo pyszne jeśli smakuje tak jak wygląda. A wygląda wspaniale. Kawa jak marzenie, już mam wąsy pod nosem. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńoh basiu ae bym wciagnea tak sloiczek.miam miam u nas sama chemia i takich frykasow nie ma
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie komentarze.
OdpowiedzUsuńAlicja-to tak bez okazji, Dzień Edukacji Narodowej i córka ma dużo więc się podzieliła a że zimno się zrobiło to miło coś z kwiatów w domku mieć!
Uwielbiam dżemy z jabłek domowej roboty :) a ta kawusia zawsze mnie kusi ze zdjęc :)
OdpowiedzUsuńale bym się rzuciła na te pyszności z jabłkami
OdpowiedzUsuńNo wiesz,takie smakowitości wieczorkiem,aż zrobiłam się głodna:)))Zaintrygowały mnie te burgery:))szkoda że nie dałaś przepisu:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbozenas-podświetl Bożenko link do Filozofia Smaku i tam jest / 6 postów do tyłu/bo to z przepisu Malwinki...smacznego ...
OdpowiedzUsuńteż chcę takie jabłka :) mam wiaderko do przerobienia :) a taka kawka to już rozkosz :)
OdpowiedzUsuńAlez nam tutaj smakolyki zapodajesz!!!I te burgery ziemniaczane jakos mnie tak zaciekawily...
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam i lawendę i świece o zapachu lawendowym i olejki i aniołki... Mamy podobny gust. :)
OdpowiedzUsuńU mnie często też tak bywa że na to co lubię muszę długo czekać. Ale dobrze wiedzieć że ktoś ma takie marzenia, zawsze to już wiadomo jaki prezent wybrać. ;)
OdpowiedzUsuńTak tu pysznie i ładniutko aż wyjść się nie chce. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń