








Myślę, że to taka trochę zabawa. Cieszymy się z każdej nowej rzeczy, czy kupionej, czy wyszperanej na strychu, czy zrobionej własnymi rękami ale jeśli to sprawia NAM przyjemnoiść to czemu "NIE". Cieszmy się więc. Bo każda z NAS ma coś z małej dziewczynki!
Basienko masz racje,kazda z nas ma cos w sobie z malej dziewczynki ale nie kazda sie do tego przyznaje. Ja lubie otaczac sie ladnymi przedmiotami i mam kolekcje lalek,za ktora nieraz dostaje mi sie po nosie od tych co tego nierozumieja.Ja mysle,ze swiat byl by piekniejszy gdyby bylo wiecej takich kobiet z dusza malej dziewczynki
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się Sheba...otaczaj się tym co Ty lubisz.
OdpowiedzUsuń